Witajcie! Jak tam, udało Wam się wszystko poprawić? Mi tak i jestem z tego bardzo zadowolona z tego powodu. No cóż rok szkolny się kończy, a ja jak miałam plany na wakacje to ich już nie mam, oprócz tego że na pewno zobaczę się z Klaudią. Miałam jechać do Hiszpanii na kolonię, ale nie wyszło, dla tego bo osoba z którą miałam jechać stwierdziła że "nie ma kasy", a najgorsze jest to że obiecywała że na pewno pojedziemy. No cóż co ja na to poradzę? No nic. Trzeba się z tym pogodzić i już, dobrze że nie zrobiłam zakupów typowych na wyjazd (typu klapki pod prysznic, strój kąpielowy itp.), bo bym wyrzuciła pieniądze w błoto, a do tego leżały by w domu i by były nie używane. Trochę mi przykro, tak na prawdę to płakać mi się chce. Bo się już nastawiłam a tu BUM! i nigdzie nie jadę. Dość użalania nad sobą. Przecież to nic nie da. Więc STOP! Szczerze to ja chce zakończenie roku, nie chce mi się już patrzeć na moja klasę.
Mam ich dość! Ja chcę już wakacje, chcę odpocząć od wszystkiego, mam nadzieję że ten czas spędzę udanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz